Manager Roberta Kubicy Daniele Morelli chce poznać na jakich zasadach został oparty układ partnerski pomiędzy Renault i Genii Capital, gdyż jego zdaniem ta umowa wprowadziła trochę niepewności odnośnie planów Roberta.
"To pozytywna reakcja, ale poprosiliśmy o więcej informacji" - powiedział Morelli w rozmowie z BBC Sport. "Chcielibyśmy wiedzieć więcej o Genii Capital i tym, kto co robi w zespole. Partner może być śpiącym partnerem lub partnerem kontrolującym."
"Sytuacja się zmieniła w stosunku do tego, co było gdy podpisywaliśmy kontrakt i ważne jest by Renault dało nam pełną informację."
"Nie jesteśmy temu przeciwni, ale ważne jest dla nas by wiedzieć kto będzie prowadził zespół i jaką będzie miał strategię. To może być pozytywne lub negatywne."
"Potrzebujemy trochę czasu, przynajmniej kilka dni, by zastanowić się nad nową sytuacją dlatego nie mogę powiedzieć czy odchodzimy czy zostajemy."
Morelli powiedział, że wierzy Renault w kwestii oceny Genii i ma nadzieję, że późne ogłoszenie nowego porozumienia nie odbije się na przygotowaniach ekipy do sezonu 2010.
"Nie mamy wystarczających informacji by ocenić nowego partnera, ale muszę wierzyć, że Renault sprawdziło swoich partnerów, gdyż odpowiadają oni za markę Renault."
"Mogę sobie wyobrazić, że Renault ma bardzo mocne gwarancje odnośnie przyszłości. Nie widzę żadnych fundamentalnych powodów, które mogą powodować obawy. Naszym fundamentalnym problemem jest posiadanie samochodu, który ma osiągi."
"Dlatego kwestią fundamentalną jest to na jakim poziomie jest rozwój samochodu. Odczucia są dobre. Obawą jest to, czy sytuacja nie stworzyła opóźnienia, gdyż niepewność może spowolnić wysiłki pracowników."
16.12.2009 14:58
0
powolni jesteście
16.12.2009 14:59
0
Nie wiem jak to będzie z Kubicą, ma talent ale też niestety pecha do dobrego zespołu...
16.12.2009 15:01
0
czyli tak jak pisałem : "Dlatego kwestią fundamentalną jest to na jakim poziomie jest rozwój samochodu. Odczucia są dobre. Obawą jest to, czy sytuacja nie stworzyła opóźnienia, gdyż niepewność może spowolnić wysiłki pracowników." Te całe zawirowania mogły mieć wpływ na rozwój bolidu i jeżeli przez ostatni miesiąc prace wstrzymali to niezbyt dobre wieści.... jeżeli zostaną to pewnie nie jest najgorzej z rozwojem bolidu.
16.12.2009 15:02
0
moim zdaniem Robert zostanie w Renault
16.12.2009 15:05
0
4. mateuszsierzan9 A moim zdaniem wszystko zalezy od schumakera
16.12.2009 15:10
0
Sam już nie wiem co o tym myśleć. Wydaje mi się że umowa z Renault zostanie przez Kubice rozwiązana. Tak można wnioskować z wypowiedzi Morelli. Sprawa się mocno skomplikowała dla Roberta. Jedno jest pewne że umowa którą podpisał Robert jest dobrze skonstruowana i jest na 100% szansa odejścia. To na chwilę obecną jedyny pozytyw tej sytuacji. Mercedes dlatego tak długo zwleka z podaniem drugiego kierowcy bo czekają na decyzje Roberta. Dla mnie osobiście staje się to bardzo prawdopodobne. Wszelkie te mrzonki o Schumi to temat zastępczy. Wydaje mi się że Robert jest łakomym kąskiem dla Mercedesa. Wszyscy zdają sobie z tego doskonale sprawę. Przecież jak Robert podpisywał umowę z Renault to Mercedesa jeszcze nie było w Brawn GP. Nic pozostaje nam czekać na następne informacje.
16.12.2009 15:15
0
My też chcemy k***a poznać w końcu szczegóły . Ta niejasna sytuacja mnie dobija . Wydaje mi sie, że Morelli palnął ta mówkę tylko aby zagrać na czas i dogaduje sie pewnie z mercem . Pozostaje nam uzbroić sie w cierpliwość jak mawiają na infolini tepsy .
16.12.2009 15:17
0
Robert zostanie w Renault nie puszczą go tak łatwo, umowa umową ale cała machina promocji juz też trwa po co są te wyścigi w rajdach aby wypromowac Kubice w Renault.
16.12.2009 15:20
0
to wszystko nie jest dobre dla zespolu Roberta bo gdy zespol jest przejmowany przez innych wlascicieli co jest zwiazane mimo wszystko z opoznieniem prac to inne zespoly caly czas po cichu pracuja nad swoimi bolidami bez przerwy. Taka prawda.
16.12.2009 15:21
0
Sprawa jak dla mnie jest prosta i wszysto zależy teraz od Schumachera jak bedzie jeżdził dla Mercedesa to Kubek w Renault a jak nie to Robert bedzie jeżdził dla Mietka. Morelli czeka na decyzje Merca i opowiada pierdoły bo nie może spalić za soba mostów bo lepszy wróbel w garści niż gołob na dachu.
16.12.2009 15:28
0
damarcel Tak pewnie od jakiegos miesiąca albi dłuzej przychodzili do fabryki właczali neat i przeszukiwali strony internetowe w poszukiwaniu informacji co dalej z ich zespołem. Tak przeciez pewnie robiła Honda która potem poszukała w gogle konstrukcji bolidu na sezon 2009 i zbudowała zwycięski bolid, gdy juz była zespołem BG. A zabojady na domiar złego wiedzac ze maja polaka w zespole powiedziały pracownikowi w polskim przysłowiu ,, pie... nie robie" Ludzie jak ktoś znalazł takie zatrudnienie to nie bezie miał problemu ze znalezieniem pracy jak ja straci
16.12.2009 15:30
0
Może Kubica bedzie musiał zostać w w tym Nowym Reno, bo a. nie będzie w Mercu wolnego miejsca b. prawnie nie może odejść , więc nie ma się co ścinać z teamem bo to potem źle by dla niego wróżyło. Chyba, że jeszcze Sauber? ale ja wiem co oni zmajstrują za bolid?
16.12.2009 15:34
0
A po drugie juz wspomniałem wszystko zalezy od Schumacher. R Brown nie jest idiotą wie kto jak jezdzi. Jak jeszcze nie było Mercedesa jako zespołu to nie było możliwości na zatrudnienie dobrego kierowcy za dużą kasę. Teraz kasa jest sa ambicje ale nie ma drugiego kierowcy.
16.12.2009 15:34
0
8. pawel1979 ale jeśli Kubica zdecyduje się odejść od Renault to nawet bombą atomową nie mogą go zatrzymać
16.12.2009 15:42
0
dzwine że niby teraz tak Merc ciśnie na Kubicę a jak jeszcze było BGP to nawet z nim nie rozmawiali a pewnie kwestia kasy u Kubicy nie była najważniejsza
16.12.2009 15:46
0
Jeśli sie myle to mnie poprawcie, ale z tego co pamiętam to Shumacher mówił że definitywnie kończy z posadą kierowcy F1. W tym sezonie miał zastąpić Masse, ale mówił że to będzie powrót tylko do końca sezonu i nie rozważa powrotu na stałe do F1. Nie wydaje mi sie żeby Shumacher robił z gęby cholewe, a pozatym jaki był by cel dla merca w tak długim przeciąganiu tego faktu że bedzie jeździł dla nich.
16.12.2009 15:58
0
Eee tam... Sprawa jest jasna. Schu nie wróci - Kubica pójdzie do Mreca (Morelli właśnie bada grunt czy Renault będzie robić problemy). Schu wraca - Kubica zostaje W Renault - nie ma teraz już żadnej lepszej opcji. Wlaśnie dlatego wspomina o "pozytywnej reakcji" żeby nie zamykać sobie tej drogi. Niestety nie ma już miejsc w dobrych zespołach. Ostatnią szansą na mocną walkę był Lotus, ale Renault prawie napewno będzie mocniejsze od nich. Warto zostać jeśli nie da się przejść do Merca. O powrocie do Saubera niech nawet nie myśli - jak nic będą szorować doły tabeli razem z .USF1 i Camposem.
16.12.2009 16:00
0
Życzę Robertowi jednego - nie ważne gdzie i dla kogo będzie jeździł, niech pokaże w przyszłym sezonie klasę, wolę walki i umiejętności. Dobrze przejeżdżony sezon być może pozwoli podpisać kontrakt z Ferrari na 2011 rok. Oczywiście potrzebne jest do tego szybkie auto, ale nie ważne z jakim znaczkiem na dziobie kadłuba. Teraz z innej beczki - istnieje strona gdzie można obejrzeć cały wyścig w live timing również z przed kilku lat. Podawano mi już link do niej, ale jak to czasem bywa gdzieś się link zapodział. Proszę o wpisy z adresami stron. Dzięki wielkie z góry!!!
16.12.2009 16:06
0
Zaczęła się dyplomacja. Co na to Merc ?... 17.jfc - nie tylko Schumi definitywnie wycofał się, ale jeszcze zapewniał, że Ferrari to jego rodzina i jej nigdy nie opuści. Zobaczymy, czy to były puste deklaracje...
16.12.2009 16:09
0
Robert raczej opusci Renaulta.
16.12.2009 16:26
0
Moim zdaniem ze strony technicznej wygląda to tak: Robert za sprawą oszczędnych silników dostanie od Renault "lżejszy" ale słabszy bolid. Nie wiadomo jak będzie z aerodynamiką ale tegoroczne wyniki nie wróżą zbyt dobrze(Red Bull to co innego).Jak obliczają fachowcy różnica w wadze bolidów (Renault, Red Bull a reszta stawki) wyniesie ok. 10kg na starcie. Nie zapominajmy o tym, że Robert to jeden z najcięższych kierowców w stawce co na pewno trochę zniweluje tę przewagę. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w sesjach kwalifikacyjnych bolidy będą jeździły "na oparach" a więc tu różnica w spalaniu nie będzie miała praktycznie żadnego znaczenia. Tu będzie się liczyć aerodynamika no i niestety moc której Renault brakuje a której to więcej mają silniki Mercedesa. A przecież nie od dziś wiadomo, że kluczem do sukcesu są udane kwalifikacje czyli jak najlepsza pozycja na starcie. Ponadto różnica w wadze będzie przekładała się na efekty tylko na starcie i pierwszych okrążeniach. Z upływem każdego okrążenia różnica w wadze będzie malała (bo im mniej okrążeń do końca, tym mniej paliwa w baku i co za tym idzie mniejsza różnica wagi). I tu kluczową rolę będzie przejmować moc i aerodynamika. Dlatego tak czy inaczej Mercedes wydaje się być lepszą opcją. Zwłaszcza przy tak doskonałym zapleczu technicznym(Ross Brown), finansowym(Mercedes) no i oczywiście przy takich sukcesach w ubiegłym sezonie pod szyldem Brown GP. No chyba, że Renault poszło w ślady Red Bulla i przygotują na prawdę mocny aerodynamicznie i oszczędny bolid ale na to bym nie liczył...
16.12.2009 16:36
0
To się nazywa gra wstępna:)
16.12.2009 16:42
0
Mnie trochę dziwi dlaczego nigdzie Kubica sam się nie wypowiada :P Gdyby to był jakis inny kierowca pewnie juz dawno mielibyśmy jakis wywiad czy cos xD No ale nic pozostaje czekac... ogolnie nic nowego sie nie dowiedzielismy... To było raczej pewne juz pare dni temu... szkoda bo myslalem ze cos nowego dzis wyjdzie....
16.12.2009 17:20
0
I dobrze, że Morelli chce poznać szczególy, bo nadal wiadomo tyle samo, co tydzień temu. Nie wiadomo, czy zostaną ci sami ludzie w kierownictwie ekipy. A Genii Capital ? Będą się dopiero uczyć F1...Jeśli oni będą decydowac w zespole, to marne szanse przede w szystkim na szybki rozwój bolidu w sezonie.To jest bardzo ważna kwestia.Kubka już nie stać na eksperymenty.To już będzie 5 sezon w Formule i albo do przodu albo się rozmieni na drobne. Swoją drogą ciekawa sytuacja, bo wiele zespołow czeka na to co zrobi Kubica. Nie pamiętam sytuacji, żeby przed świętami połowa teamów nie miala pełnych składów. To ewenement.
16.12.2009 17:46
0
Genia, tak szybko ten świat się zmienia... Bardzo dyplomatyczna wypowiedź Morellego, lecz niestety trzeba otwarcie powiedzieć, że przeszli z okapu pod rynnę. Ciekawa jestem gdzie Morelli zamierza upchnąć Roberta jeżeli ten faktycznie w tej sytuacji może odejść z Renault. Zakładając, że Mercedes poluje na bardziej porządanych przez nich kierowców, pozostaje chyba tylko powrót do Saubera...
16.12.2009 17:54
0
Moim zdaniem ta dziwna sytuacja tylko potwierdza, że coś jest na rzeczy, może nie opuści Renault ale na pewno w tle są rozmowy menadzera z innymi zespołami, w tym Mercedesem. Coś jest na rzeczy i kwestia kilku dni i się wyjaśni.
16.12.2009 18:04
0
Dla mnie ta cała gadanina Morelliego to zasłona dymna do prowadzonych negocjacji z Mercedesem. Bo niby jakich szczegółów muszą się oni dowiedzieć?? Szczegóły to oni znają bardzo dokładnie i to najprawdopodobniej od dawna (nie wieżę, że dowiedzieli się o tym wszystkim dopiero dzisiaj). Prędzej chodzi tu o szczegóły oferty, którą proponuje Mercedes a kilka dni potrzebne jest na to aby się z nimi zapoznać lub też poczekać na oficjalne stanowisko Schumachera. Nikt przecież nie wie dlaczego tak na prawdę Kubica wybrał Renault ani jak wyglądała zawarta z nimi umowa. A może wyglądało to tak (oczywiści w uproszczeniu): Robert zaklep sobie u nas na wszelki wypadek miejsce lidera, staniesz się naszą kartą przetargową w pozyskiwaniu inwestora, zrobisz reklamę firmie, zarobisz parę groszy a my damy ci możliwość startu w kilku rajdach i jak będzie po wszystkim zrobisz jak zechcesz (zostaniesz albo odejdziesz)...
16.12.2009 18:11
0
Moim zdaniem , Kubica może znaleźć się w Mercedesie razem z Schumacherem , Kubica w roli kierowcy a Schumacher w roli konsultanta , coś na kształt tego czym się zajmuje w ferrari.
16.12.2009 18:14
0
wiec nie sadze zeby renault byl mocny
16.12.2009 18:27
0
Drugi kierowca Mercedesa będzie ogłoszony na początku przyszłego roku i przedstawiciele koncernu Mercedes GP kontaktowali się z menadżerem RK :)
16.12.2009 18:36
0
Ja myśle że Kubica czeka na Schumiego ... gdyby nie to już by rozwiązywał kontrakt i podpisywał z Mercem a tak to boi się zostać na lodzie ... Z resztą mogłby zadzwonić do Schumiego ... i sobie wyjasnic ...
16.12.2009 18:54
0
Usunięty
16.12.2009 18:55
0
Usunięty
16.12.2009 18:58
0
Usunięty
16.12.2009 18:59
0
Usunięty
16.12.2009 19:03
0
Usunięty
16.12.2009 19:07
0
Usunięty
16.12.2009 19:31
0
Usunięty
16.12.2009 19:36
0
Usunięty
16.12.2009 19:43
0
Usunięty
16.12.2009 19:46
0
Usunięty
16.12.2009 20:10
0
Usunięty
16.12.2009 21:06
0
Usunięty
16.12.2009 21:14
0
Usunięty
16.12.2009 21:50
0
Usunięty
16.12.2009 22:10
0
Usunięty
16.12.2009 22:19
0
Usunięty
16.12.2009 22:20
0
Usunięty
16.12.2009 22:21
0
Usunięty
16.12.2009 22:22
0
Usunięty
16.12.2009 22:24
0
Usunięty
16.12.2009 22:40
0
Usunięty
16.12.2009 22:42
0
Usunięty
16.12.2009 23:17
0
Usunięty
16.12.2009 23:34
0
Usunięty
16.12.2009 23:38
0
Usunięty
16.12.2009 23:56
0
Usunięty
17.12.2009 00:21
0
Usunięty
17.12.2009 00:43
0
Usunięty
17.12.2009 11:23
0
Usunięty
17.12.2009 12:07
0
Usunięty
17.12.2009 20:24
0
Usunięty
20.12.2009 19:43
0
A cóż tu się stało ? jakaś nowa masakra teksańska? he he he
21.12.2009 20:19
0
to jest piła 7
24.12.2009 14:54
0
turbodynomem zawstydzil by operwtora usunalby wszystkie.
25.12.2009 09:55
0
to niech usna tez moj dla dopelnienia he he
20.11.2010 17:13
0
Nie mogę się doczekać sezonu 2011
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się